Bezpieczne rozjaśnienie włosów
porowatość włosów test
wampirzy lifting
Naturalne blondynki wśród przedstawicielek płci pięknej to zdecydowana mniejszość. Mimo to na ulicach widzimy wiele kobiet, których włosy są w kolorze platynowego lub jasnego blondu.
Choć sam odcień rzeczywiście może łagodzić rysy twarzy i odejmować lat, na pewno nie sprzyja utrzymaniu włosów w dobrej kondycji. Rozjaśnianie to bowiem najbardziej inwazyjny zabieg koloryzacyjny, jaki można przeprowadzić.
Czy da się to zrobić bezpiecznie? Jeżeli zależy nam na rozjaśnieniu włosów o 2-3 tony, może wystarczyć nałożenie jaśniejszej farby. Jeśli jednak marzy nam się bardziej spektakularny efekt, koniecznym staje się zastosowanie rozjaśniacza.
Dla włosów oznacza to po prostu dekoloryzację, czyli zupełne pozbawienie ich barwnika. Dopiero na taki odbarwiony włos, nakładamy pożądany odcień farby.
Decydując się na radykalne rozjaśnienie włosów, musimy pamiętać, że oczekiwanego efektu nie osiągniemy za pierwszym razem. Posiadaczki brązowych lub czarnych włosów, które nagle chcą zostać blondynkami będą potrzebowały co najmniej kilku zabiegów.
Cały proces może trwać nawet kilka miesięcy – między kolejnymi rozjaśnieniami włosy muszą mieć czas na regenerację.