Zanim telefon mieścił się w dłoni…
W dzisiejszych czasach coraz więcej osób nie potrafi wyobrazić sobie życia bez telefonu komórkowego. Korzystamy z niego na co dzień, nie tylko ze względu na to, iż tego potrzebujemy, ale często również z przyzwyczajenia czy dla rozrywki. Telefony komputerowe coraz częściej swoim wyposażeniem przypominają maleńkie komputery.
Zanim jednak osiągnęły swój obecny rozmiar, musiały przebyć długą drogę. W latach czterdziestych i pięćdziesiątych zaczęto podejmować pierwsze próby stworzenia telefonu komórkowego. Prototyp tego wynalazku wykonała szwedzka firma Ericsson w 1956 roku.
Nie przypominał on jednak dzisiejszych telefonów. Miał kształt walizki, a jednak trudno było go nazwać poręcznym – ważył około czterdziestu kilogramów. Niezbyt zachęcająca była też jego cena, którą można było porównać do kosztów, jakie należało ponieść przy kupnie samochodu.
Prawie dwadzieścia lat później na rynku pojawił się pierwszy telefon marki Motorola. Jego wymiary były zbliżone do cegły, a waga sięgała niemal kilograma. Ciekawostką z dziedziny telefonii komórkowej może być fakt, że wiadomość SMS wysłano po raz pierwszy w 1992 roku.
Od tej pory możliwości przesyłania informacji znacznie się rozszerzyły.